Dzisiejsza książka to dzieło zupełnie niezwykłe – album, komiks, encyklopedia i książka przygodowa w jednym. A wszystko to zamknięte w pięknie wydanej, bogato ilustrowanej i… całkiem pokaźnej objętościowo publikacji. Mimo to myślę, że warto, aby obciążyła nasz bagaż po wizycie w Polsce lub stała się wyjątkowym prezentem od odwiedzających nas rodaków.
Czasami, wspominając kanon lektur ze szkoły podstawowej, zastanawiam się, jakie książki mogłyby zachwycić moje dzieci. Cóż, czasami trudno jest coś wybrać. I tu niespodzianka! Którędy do Yellowstone to również szkolna lektura! Świat idzie do przodu, a w tym przypadku – zdecydowanie w dobrym kierunku.
To książka wyjątkowa pod wieloma względami. Jej główni bohaterowie to Ula – mała, zwinna, przebojowa i żądna przygód wiewiórka – oraz Kuba, ogromny i nieśmiały żubr. Oboje są mieszkańcami Puszczy Białowieskiej. Aż tu pewnego dnia Kuba otrzymuje list od swojej dalekiej krewnej Dacoty, bizonicy z Yellowstone. Zaproszenie do odwiedzin staje się początkiem dzikiej podróży, która prowadzi czytelników przez osiem parków narodowych rozsianych po całym świecie.
To właśnie ta niezwykła wędrówka sprawia, że książka jest nie tylko wciągającą przygodą, ale także fascynującą lekcją przyrody i geografii. Autorzy w przystępny i pełen humoru sposób opowiadają o różnorodności świata, przybliżając czytelnikom faunę i florę różnych zakątków globu. Nie zabrakło również ciekawostek historycznych oraz licznych wyjaśnień zjawisk przyrodniczych – dowiemy się m.in., jak podróżuje lodowiec, jak zwierzęta radzą sobie z upałem afrykańskiej pustyni, a jak z mrozami Arktyki, a także dlaczego panda musi niemal bez przerwy jeść.
Nie sposób nie wspomnieć o warstwie wizualnej. Mizielińscy ponownie udowadniają swój kunszt rysowniczy, dostarczając czytelnikom pełnych detali, barwnych ilustracji, które doskonale oddają atmosferę odwiedzanych miejsc. Każda strona książki to wizualna uczta, a jednocześnie skarbnica wiedzy, która angażuje i inspiruje do dalszych poszukiwań.
Którędy do Yellowstone to publikacja, która powinna znaleźć się na półce każdego młodego odkrywcy – i nie tylko. To lektura, która bawi, uczy i zachwyca, niezależnie od wieku czytelnika.


