„Marzenia to moja siła napędowa. Nie bójcie się marzyć!” – te inspirujące słowa Aleksandra Doby, głównego bohatera książki Łukasza Wierzbickiego „Ocean to pikuś”, stanowią doskonałe podsumowanie ducha tej wyjątkowej opowieści. Aleksander Doba, znany na całym świecie jako pierwszy człowiek, który samotnie przepłynął Atlantyk kajakiem, staje się w książce symbolem odwagi, wytrwałości i niegasnącej pasji do realizacji marzeń.

Łukasz Wierzbicki stworzył dzieło, które jest nie tylko wciągającą relacją z wyprawy, ale także pięknym hołdem dla wyjątkowej osobowości Doby. Autor, w formie pamiętnika podróżnika, opowiada o jego niesamowitej, trwającej ponad cztery miesiące przeprawie przez Ocean Atlantycki. Opowieść snuta jest w taki sposób, że czytelnik czuje się, jakby słuchał samego Aleksandra – pełnego humoru i radości życia gawędziarza.

Książka urzeka wieloma warstwami. Oprócz pasjonujących relacji z przygód kajakarza, znajdziemy tu mnóstwo technicznych ciekawostek o jego wyprawie oraz opisów niebanalnych rozwiązań, które podróżnik opracowywał dzięki swojej kreatywności i nieszablonowemu myśleniu. Każda strona emanuje inspiracją, filozoficznymi refleksjami na temat życia, miłości i sensu istnienia, które Doba snuł podczas samotnych dni na środku oceanu.

Co więcej, książka jest przepięknie wydana i zachwyca zarówno młodych, jak i dorosłych czytelników. Jej krótkie, przystępne rozdziały oraz pełen emocji styl sprawiają, że trudno oderwać się od lektury – to jedna z tych książek, które pochłania się jednym tchem.

„Ocean to pikuś” to nie tylko opowieść o niezwykłym człowieku, ale też zachęta dla każdego z nas, by nie bać się marzyć i podejmować nawet te wyzwania, które wydają się niemożliwe do realizacji. To książka, która zostaje z czytelnikiem na długo i inspiruje do poszukiwania własnych oceanów do przepłynięcia.

Joanna Walczak